Dzień 4

Wczorajszy dzień był wyjątkowo wyczerpujący dla Zuchów. Zasnęły w swoich łóżkach bardzo szybko, a rano na poranna rozgrzewkę to druhna musiała osobiście dobudzać niektóre zuchy. Pogoda przestała nam dopisywać - bardzo silny wiatr, brak śniegu i lekki mróz - te czynniki zdecydowały że dziś dzień spędziliśmy na zdobywaniu kolejnych tajników wiedzy Astronomicznej. 

Jednak wcześniej Zuchy otrzymały swoje stroje rekrutów - koszulki zimowisk. Oto nasza mini sesja zdjęciowa - Drodzy Rodzice - jak się prezentujemy?

A oto nasze szóstki:

Następnie przyszli Astronauci wykonali kartkę ze wspomnieniami - którą mam nadzieję, że niedługo Drodzy Rodzice otrzymacie. Poniżej nasze dzieła:

Popołudniu Zuchy przeszły trudne testy na Astronautę. To był bardzo trudny trening umysłu. Ćwiczyliśmy umiejętności spostrzegawczości, logicznego myślenia, orientacji w terenie w ciemnościach, zwinności, dobrego słuchu - nie było lekko ale oczywiście zuchy dały radę!

A wieczorem Zuchy same stworzyły kosmiczną grę planszowa, jej fabułę, zadania oraz pionki. W tak profesjonalnie przygotowaną grę chętnie zagrały.

Dzień 3

Po śniadanku zuchy wyruszyły na basen. Termy Cieplickie były idealnym miejscem dla naszych przyszłych astronautów. Były zjeżdżalnie, baseny dla małych i dużych, piłki w wodzie oj działo się. 

Po wyczerpującym basenie Zuchy wreszcie wybrały się na upragnione zakupy. 

A wieczorem odbyło się nie codzienne spotkanie Ufoludków z Juhasami. Najpierw była ogromna kłótnia kto ma zamieszkać planetę - Oni czy My? Ale ostatecznie doszliśmy do porozumienia i podzieliliśmy się terenami. Nawet podpisaliśmy kontrakt wzajemnej pomocy i wspierania. Ufoludki udostępniły Juhasom swoje maszyny latające a Górale swoją siłę i umiejętności pasania owiec i budowania domów.