Wczoraj bylismy na dluuuugiej wycieczce - zwiedzilismy zamki Jury Krakowsko- Częstochowskiej. Zobaczyliśmy Ogrodzieniec, Smoleń, Mirów i Bobolice. Nachodzilismy sie duzo ale warto było zobaczyć te 700 letnie cuda.
Czy spotkaliście Białą Damę? A może jakiegoś innego duuuuucha? Wielkie całuski dla zucha Franka, "zuszynki" Matyldy i zucha Szymka od mamy-cioci Moniki
Atrakcją goni atrakcję. Jak Wy macie fajnie. Będzie co opowiadać po powrocie. Wszyscy uśmiechnięci, zadowoleni. Super. Na następne zimowiska tez jedziemy, a co. Całujemy, ściskam mocno i przytulny Cię Aniu. Mama i tata
Witaj moja kochana magdusiu jakie piękne widoki cudownie ale masz fantastyczne ferie a to wszystko dzięki super zorganizowanej załodze zuchowej jesteście fantastyczni pozdrawiam mama Madzi Michalskiej
Jak sie patrzy na te zdjecia, wracają wspomnienia z naszej młodości (w obozowisku pod ruinami zamku, dwa pieski poszarpaly dziadkowe spodnie). Warto byłoby obejrzeć pod przewodnictwem naszego Frania. Pozdrawiamy, babcia Ewa i dziadek Piotr.
8 komentarzy:
Nareszcie śnieg widać, super wycieczka, buzie uśmiechnięte i tak ma być, całuski dla Ciebie Piotrusiu od mamy i taty. Już jutro zobaczymy się.
WOW!!! no trasa nie była łatwa, ale widać, że daliście radę :) BRAWO!!
całuski dla wszystkich :*
Chociaż trochę śniegu! Całusy dla Marianki😊 Kochamy Cię mocno! Do zobaczenia! Mama i tata.
Czy spotkaliście Białą Damę? A może jakiegoś innego duuuuucha? Wielkie całuski dla zucha Franka, "zuszynki" Matyldy i zucha Szymka od mamy-cioci Moniki
Bardzo chciałabym być z Wami, zazdroszczę Wam śniegu!!! Jagoda
Atrakcją goni atrakcję. Jak Wy macie fajnie. Będzie co opowiadać po powrocie. Wszyscy uśmiechnięci, zadowoleni. Super. Na następne zimowiska tez jedziemy, a co. Całujemy, ściskam mocno i przytulny Cię Aniu. Mama i tata
Witaj moja kochana magdusiu jakie piękne widoki cudownie ale masz fantastyczne ferie a to wszystko dzięki super zorganizowanej załodze zuchowej jesteście fantastyczni pozdrawiam mama Madzi Michalskiej
Jak sie patrzy na te zdjecia, wracają wspomnienia z naszej młodości (w obozowisku pod ruinami zamku, dwa pieski poszarpaly dziadkowe spodnie).
Warto byłoby obejrzeć pod przewodnictwem naszego Frania.
Pozdrawiamy, babcia Ewa i dziadek Piotr.
Prześlij komentarz