niedziela, 17 maja 2015

Warszawa - dzień 2

Po wczorajszym mocno wyczerpującym dniu ciezko było dzis wstac. Ale dzielne zuchy raz dwa wygramolily sie ze spiworkow, szybka rozgrzewka, sniadanie, pakowanie i sprzątanie. A teraz wlasnie dotarliśmy na Stadion Narodowy ;)







1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Czekamy na Was/ buziaki dla Blanki od Doroty i Kuby