niedziela, 27 lipca 2014

Dzień 9- OLIMPIADA ZUCHOWA

Dzis dzien wielki olimpiady 
Milkną wszelkie zwady;)

Zaraz po śniadaniu rozpoczęliśmy przygotowania do olimpiady. Najpierw koszulki. Jak na sportowców przystało na koszulce pojawił sie numer i nazwisko lub ksywka. Potem rozgrzewka sportowo-taneczna i przysięga uczciwej rywalizacji. 
Zuchy brały udział w konkurencjach: przenoszenia worków z piaskiem, skoku w dał, torze przeszkód, rzut piłeczkę do celu, skoki na skakance oraz bieg na 50m :)
Po obiedzie czas na konkurencje zespołowe. Rywalizacja szostek nie była łatwa. Wyniki juz nie barem ;)

PS 
Chwilowe problemy z internetem uniemozliwily na bieżąco umieszczać informacje. Mamy nadzieje ze to przejściowe. ;)










20 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Mama młynarki Natalki B. Fajnie się bawicie. Mam nadzieję, że brzuszek już nie dokucza. Pozdrawiamy. Buziaczki. Pa.

Agnieszka Zbyszek i Oguśka pisze...

Każdy dzień to nowa przygoda :)Po tak pięknym i szalonym dniu wszystkie zuchy będą słodko spały...dobrej nocki dla wszystkich. Aniołku pamiętaj co mi obiecałaś, całuję mamusia, tatuś.

Dagmara i Mirek Marosik pisze...

Norbi Pamiętaj trzymamy za Ciebie kciuki. Jesteśmy z Ciebie dumni. Pamiętaj o uśmiechu i dobrej zabawie. Pozdrawiamy i do zobaczenia już niebawem a teraz dobrze się baw.

Kochający rodzice

Anonimowy pisze...

Pozdrowienia dla Zosi Kardas od brata. Ja też jadę teraz pod namiot!
Trzymaj się. Królik żyje.

Anonimowy pisze...

Roch,

Mam na dzieje, że zmagania olimijskie zaowocowały "medalami" :)

Pozdrowienia z upalnej Łodzi od cioci Gabrysi, która niestety dziś już wyjechała, oraz od wszystkich nas stęsknionych z Tobą.

Tata, Mama, Olaf, Io , Burek, Edzio i Wicherek :)

Dorota i Marcin Płomińscy pisze...

Małgosiu. Bieg na 50 m to Twoja konkurencja. Na pewno byłaś najlepsza, przecież zajęlaś 3 miejsce w biegu Piotrkowską. Gdyby nawet tak nie było to start w takiej zuchowej olimpiadzie to wielka rzecz. Konkurencje, współzawodnictwo...
Jak zwykle super zabawa. Na zdjęciach jesteście w polarach, czyżby było zimno? U nas upał. Mamy nadzieję, że w dalszym ciągu dobrze się bawisz. Przesyłamy całusy i uściski. Mama i tata.

Unknown pisze...

Nie mogliśmy doczekać się z tata kolejnych fotek... atrakcji macie niesamowicie dużo...o nudę u Was trudno.....każdy dzień jest ciekawszy od poprzedniego....
chapeau bas! dla kadry ....nie wiem z skąd macie te pomysły 😉
Caluski dla kochanej Julci od mamy taty o Kacperka

Mama Ania pisze...

Cześć Klaudia, widać, że pogoda się poprawiła. Ogladamy z Nikola każdego dnia wasze zdjęcia i siostra Ci bardzo zazdrości tak fajnych wakacji;)Już cały tydzień nie ma Cię w domku i bardzo tęsknimy. CAŁUSY OD Mamy i Taty

Anonimowy pisze...

Pozdrowienia dla Maciusia Sz od babci Krysi i dziadka.Życzymy dalszych udanych wycieczek/także do sklepu/ i różnych przygód buziaczki.Cały czas czekamy na uśmiechnięte zdjęcia.

edyta pisze...

Maja! Na pewno że dałaś radę, mimo że Twojej dyscypliny tam nie było ;)
Mam nadzieję, że to, że nie dajesz znaku życia to efekt fantastycznej zabawy i szkoda Ci czasu na telefon ;) Wytrzymam. Nic na siłe Młoda!
Obserwuj, koduj, przecieraj szlaki bo będziesz musiała nas oprowadzać po Karkonoszach! A! I zbieraj siły, bo z nami wycieczek w góry będzie znacznie więcej! :)
Mama sama, bo chłopaki śpią jeszcze:)
P.S Brakuje mi Twojego porannego towarzystwa- z tymi śpiochami nudno troche. Nawet Zojka śpi!!!

edyta pisze...

Maja! Na pewno dałaś radę, mimo że Twojej dyscypliny tam nie było ;)
Mam nadzieję, że to, że nie dajesz znaku życia to efekt fantastycznej zabawy i szkoda Ci czasu na telefon ;) Wytrzymam. Nic na siłe Młoda!
Obserwuj, koduj, przecieraj szlaki bo będziesz musiała nas oprowadzać po Karkonoszach! A! I zbieraj siły, bo z nami wycieczek w góry będzie znacznie więcej! :)
Mama sama, bo chłopaki śpią jeszcze:)
P.S Brakuje mi Twojego porannego towarzystwa- z tymi śpiochami nudno troche. Nawet Zojka śpi!!!

Anonimowy pisze...

MARYSIU PANKIEWICZ TU. TATA JAK TAM OLIMPIADA MYSLE ZE DALAS SOBIE RADE MYSLE O TOBIE BARDZO I BARDZO CIE KOCHAM. POZDROWIENIA DLA CALEJ KOLONI

magda rojewska pisze...

Szymonku ciekawa jestem jak było na olimpiadzie, medale są ? Zajęcia sportowe to przecież coś co lubisz :-)Dzisiaj już przyjeżdża Dominik i razem z Natalką jadą na Woodstock. Obiecali pisać do Ciebie. A my z z tatą zostajemy sami ....Zamówiliśmy nowe mebelki do Twojego pokoiku, mam nadzieję że Ći się spodobają. Do tej pory nie dostaliśmy listu od Ciebie, a tak na niego czekamy. Mam nadzieję ,że nasz dotarł do Ciebie, dzisiaj wyślemy następny :-) Miliard całusów, bardzo Cię kochamy......Pozdrowienia dla wszystkich mieszkańców Słowiańskiego Grodu

Unknown pisze...

Krystianku, bardzo sie cieszę że zdobyłeś kolejne sprawności, niedługo zabraknie miejsca na mundurku.Wysłałam Ci dziaj list i cukierki urodzinowe.Bylismy wczoraj na działce, kapaliśmy się w jeziorze, było suuper, niestety na koniec Natalkę użądliła osa, bardzo płakała,pomógł okład z cebuli .
Kochamy Cię bardzo i tęknimy, buziaki
Mama

Unknown pisze...

Ale masz piękne zdjęcie z medalem na szyi...iiii coś mi sie wydaje że troszke Ci się buzia zaokragliła...super!!
wielkie buziaki od Nas,do całusów dołącza sie babcia Halinka...:)))

Anonimowy pisze...

Super Adasiu gratuluję medali .Trzymaj się i pozdrowienia dla obozu i twojego kolegi Maciusia.Calusy.MAMA ROSOWSKA

Anonimowy pisze...

Witaj Maciusiu
Ciesze sie ze jestes na takim fajnym obozie i napewno sie nie nudzisz.Pozdrowienia dla wszystkich zuchow od cioci i wujka z Brukseli

Anonimowy pisze...

Cześć Adasiu,podobają mi się te Wasze zajęcia. Nudy nie macie. Cieszę się, że zdobywasz medale i bawisz się dobrze. Miło widzieć Cię na zdjęciach każdego dnia. Dzięki dla Druhny Dominiki. Ale cosik mało widzę Twojego Maciusia. Gdzie on się chowa? Maćku, gdzie jesteś ? Już niedługo Was zobaczę. Przed Wami jeszcze zagraniczna wycieczka- oby też była super. Do miłego zobaczenia i szczęśliwej drogi do domu. POZDROWIENIA DLA CAŁEJ GROMADY ZUCHÓW, HARCERZY, DRUHEN I DRUHÓW. Paaa! - ciocia ANIA KACZMAREK

Anonimowy pisze...

witaj Marysiu czy u was dzisiaj chłodniej,bo w Łodzi troszkę chmur i wiaterek.Życzę Wam pięknej pogody ale bez upału i nowych przygód.Pozdrawiamy cię z ciocią Elwirką,Józefiną i Nikolką,oglądamy wasze zdjęcia i też nam się marzą takie wakacje.Dużo dobrego humoru i sił przed wyjazdem do Pragi dla wszystkich Słowian ze Strużnicy mama Marysi Pankiewicz

Anonimowy pisze...

Adasiu, dotarły do nas Twoje listy. Bardzo, bardzo dziękujemy za ciepłe słowa skierowane do nas. My też tęsknimy za Tobą, ale już zostały tylko 2 dni i powrót do domu. Kochamy Cię bardzo. Ostatnio został wysłany do Ciebie list od Anitki. Myślę, że zdąży do Ciebie dotrzeć. Mocno, mocno Cię całujemy. Już dwa dni nie ma wieści z Waszego obozu - czyżby brakło zasięgu. Tak myślimy, albo coś się zepsuło w technice.
Pozdrowienia dla wszystkich stęsknionych za domem zuchów - ciocia Ania Kaczmarek